2/18/2018

LĘK

LĘK



Z lękiem bywa różnie.

Dziś słów kilka o tym, że kiedy decydujemy się bardziej wejść na ścieżkę ku lepszemu rozumieniu siebie, czasami okazuje się to być podróżą nie dość łatwą. Na pewnych etapach oczywiście. Dlaczego?

Bo by wejść w głębsze rejony naszego wnętrza potrzeba i odwagi i wytrwałości.

Nie da się też ukryć, że napotykamy wówczas różne lęki. Lęk przed porażką.
Lęk przed nieznanym.
Że komuś sprawimy kłopot. I wiele innych w zależności od osobistych wewnętrznych konstelacji.

Jest też jeszcze jeden istotny lęk, który nierzadko  wywołuje w ciele istotne drżenie.

To lęk przed sukcesem.

Tak. 

Lęk przed tym, że jak pozwolimy sobie na zmianę, to już nie będziemy tacy sami.

A to oznacza ryzyko...

Niekiedy duże...

Moi Drodzy. Dobrych ścieżek.



Fotografia z Pixabay.


Copyright © 2014 Ścieżkami wrażliwości , Blogger